Data publikacji: 2014-10-30
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Dynia w roli głównej. Poradnik szefa kuchni
Kategoria: Aktualności kulinarne , , , ,
To ciekawe, że gdy Krzysztof Kolumb przywiózł dynię do Europy, traktowano ją początkowo wyłącznie jako roślinę ozdobną. Stosunkowo szybko odkryto jej walory smakowe i około 100 lat później uprawiana była już niemal na całym kontynencie. W Polsce dynia początkowo nazywana była „banią”, a według ówczesnych przekonań jej nasiona miały dodawać wigoru kochankom.
To ciekawe, że gdy Krzysztof Kolumb przywiózł dynię do Europy, traktowano ją początkowo wyłącznie jako roślinę ozdobną. Stosunkowo szybko odkryto jej walory smakowe i około 100 lat później uprawiana była już niemal na całym kontynencie. W Polsce dynia początkowo nazywana była „banią”, a według ówczesnych przekonań jej nasiona miały dodawać wigoru kochankom.
Dynia gra pierwsze skrzypce podczas obchodów Halloween, ale mało kto wie, skąd wzięła się ta tradycja. Wiąże się ona z legendą o Irlandczyku Jacku O'Lantern, który w wyniku zatargu z diabłem nie mógł trafić ani do nieba, ani do piekła, za to wyposażony w lampion z wydrążonej dyni błąka się po świecie po dziś dzień, nadaremnie szukając ukojenia.
Dynia jest warzywem niemal bezproblemowym i wielce uniwersalnym – jej delikatnie słodkawy smak pasuje niemal do wszystkiego, bo łatwo komponuje z innymi składnikami. O jej licznych zaletach i sprawdzonych sposobach na zastosowanie w kuchni opowiada Piotr Murawski, szef kuchni Knorr.
Tyle odmian dyni
Dynia jest kuzynką arbuza, melona, kabaczków, cukinii i ogórków, a to z racji przynależności do rodziny dyniowatych. Możemy wyodrębnić około 700 rodzajów dyni, które różnią się od siebie wielkością, kolorem ale i przeznaczeniem – są bowiem dynie jadalne i ozdobne. Piotr Murawski opowiada o najważniejszych z kulinarnego punktu widzenia odmianach tego warzywa.
Dynia olbrzymia to ta o grubym miąższu w kolorze od jasnożółtego do pomarańczowego. Po ugotowaniu miąższ jest soczysty, a wręcz wodnisty. W smaku dynia jest lekko słodkawa, ale przede wszystkim neutralna, dlatego świetnie komponuje się z wszelakimi innymi składnikami. Owoce dyni na ogół nie przekraczają 50 kg, ale bywają interesujące wyjątki – masa największej wyhodowanej dyni przekraczała 400kg!
Dynia makaronowa to druga popularna odmiana dyni, która osiąga raczej mały lub średni rozmiar. Ma ona kształt owalny, a kolor skórki na ogół w różnych odcieniach żółtego. Miąższ przybiera kolor od żółtego do pomarańczowego. Charakterystyczne jest dla niej to, że wytwarza mało pestek. Jej miąższ podobnie jak dyni olbrzymiej po ugotowaniu jest bardzo wilgotny i rozpada się na tysiące drobnych nitek. Wcześniej trzeba dynię przeciąć na pół i wydobyć z niej pestki. Połówki dyni można upiec zawinięte w folię aluminiowa lub po prostu w dużym garnku skórą do dołu. Kiedy miąższ staje się miękki, wystarczy delikatnie zeskrobać go widelcem. Przyjmuje on wtedy kształt długich włókien przypominających nitki makaronu.
Hokkaido Uchiki Kuri / Red Kuri to najbardziej znany rodzaj dyni japońskiej. Charakteryzuje się ona ciemnopomarańczową, miękką skórką. Miąższ po ugotowaniu jest mocno pomarańczowy, suchy i puszysty, a w smaku przypomina nieco kasztany. Dodatkowym atutem tej odmiany jest fakt, że nie jest koniecznie obieranie jej ze skórki.
Dynia japońska – kabocha lub „niebieska” jest spłaszczona, ma twardą, chropowatą, ciemnozieloną skórkę z jaśniejszymi paskami. Miąższ jest kremowy, dosyć słodki i niewłóknisty, o pomarańczowym zabarwieniu. Jest najlepszym wyborem do deserów i ciast z uwagi na swój słodki smak, często porównywany do smaku gotowanych kasztanów wodnych. Rośnie do wielkości ok. 30 cm.
Dynia w praktyce
Co warto wiedzieć, przygotowując potrawę z dyni? Jakie są możliwości, a jakie ograniczenia? „Śmiem twierdzić, że dynię można połączyć prawie ze wszystkim w zależności od upodobań smakowych” – mówi Piotr Murawski, szef kuchni Knorr. A oto jego bardziej szczegółowe wskazówki:
Wielką zaletą dyni jest łatwość przechowywania – może czekać długie tygodnie, a nawet miesiące bez uszczerbku na jakości. Co ciekawe – nie potrzebuje do tego nawet lodówki.
Jest uniwersalna w zastosowaniu. Można ją upiec ,usmażyć, grillować czy zamarynować.
Jedynym mankamentem jest twarda skóra i trudność przy jej obieraniu (w szczególności w przypadku dyni olbrzymiej). Większość z nas dzieli dynię na mniejsze kawałki, obierając następnie kawałek po kawałku. Tymczasem duże elementy dyni można z powodzeniem upiec ze skórką w piekarniku, zawinięte w folie aluminiową. Po upieczeniu miękki miąższ okroimy ze skóry bez żadnych problemów.
Jak długo pieczemy dynię? Proces uzależniony jest od gatunku i tego, co chcemy dalej z dynią zrobić. Jeśli chcemy wykorzystać miąższ i pokroić go na mniejsze kawałki, to dynię pieczemy krótko – właściwie tylko parzymy w piekarniku. W tym przypadku wystarczy około 20 minut w 200°C. Jeśli chcemy przyrządzić purre z dyni, to pieczemy dynię dłużej – nawet do 60 minut. Po tym czasie miąższ da się wydrążyć za pomocą łyżki.
Upieczona dynia zmienia się w puree, które może być wykorzystane przy różnych potrawach:
– można je dodać ciasta na kluski,
– posłuży nam do risotto czy dań makaronowych,- można je wykorzystać jako farsz do wszelkiego rodzaju pierożków,
– piecze się z nim chleb,
– sprawdza się również w wypiekach na słodko.
Najbardziej pasujące, tradycyjnie używane do dyni przyprawy to: imbir, cynamon, goździki, anyż, miód, pomarańcza, wanilia oraz mieszanka curry.
Bardziej awangardowy, lecz coraz bardziej popularny wybór to: tymianek, rozmaryn, trawa cytrynowa, czarny i czerwony pieprz oraz syrop klonowy.
Pestki z dyni
„Zasługują na osobny rozdział z racji na swoje szerokie zastosowanie. Są bogate w cenne nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminę E oraz składniki mineralne takie jak cynk, żelazo, potas”, wyjaśnia Iwonna Niegowska, ekspert do spraw żywienia marki Knorr. Poniżej jeszcze kilka porad dotyczących pestek z dyni:
– Świetnie smakują uprażone, dodane do sałatek, farszy czy zmiksowane z ziołami do pesto.
– Popularne są w piekarnictwie – wszyscy znamy i lubimy chleb czy bułkę z pestkami z dyni.
– Z pestek tłoczy się smaczny olej o ciemnozielono-brązowym kolorze oraz orzechowym zapachu i smaku. Jego niewątpliwą zaletą jest lekkostrawność. Ostatnimi czasy stał się kulinarnym hitem w postaci kilku kropel polanych po wierzchu zupy, szczególnie kremów o jasnym kolorze.
– Wyrazisty orzechowy posmak oleju sprawia, że stanowi idealną bazę wielu dresingów. Należy jedynie uważać, aby nie zdominował on potrawy swym zdecydowanym smakiem. Raczej nie poleca się go do smażenia.
– Cechują się dość wysoką kalorycznością, bo mają dużo tłuszczu – porcja ok. 20 g to 110 kcal.
Do dzieła zatem, bo sezon na dynię w pełni! Smakowite przepisy z dynią w roli głównej znajdziemy na www.przepisy.pl
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Aktualności kulinarne , # , , ,
